Kto jest gotowy na kolejną przygodę z rozbiciem domu? To dom w Roswell w stanie Georgia, do którego wpadliśmy – i jest przepiękny. Julie, właścicielka, jest także jedną z pań stojących za Milk & Honey Home i niezwykle inspirujące jest obserwowanie, jak łączy kolory i wzory we własnym domu (jednocześnie wykorzystując kilka świetnych, niedrogich pomysłów). Jesteśmy bardzo wdzięczni, że pozwoliła nam węszyć i udostępniać zdjęcia! Zatem bez zbędnych ceregieli… wkroczmy i poczujmy się jak w domu.
Foyer tuż za drzwiami wejściowymi był spektakularny. Czy to nie jest jak życie w magicznej szkatułce z biżuterią czy coś? Natychmiast zostałem uderzony. Dostała lustro z zapiekanką na wyprzedaży od Ballard Designs (mam na tym punkcie obsesję od wieków), a tapeta pochodzi właściwie z Home Depot! Lampa sufitowa pochodzi od Pottery Barn, a lampy na stole pochodzą od HomeGoods. Aha, a sam stół jest znaleziskiem z drugiej ręki.
Mówię ci. Mógłbym stać w przedpokoju cały dzień.
Ale czekaj, zapomniałem przedstawić cię Julie. Była tak przyjazna i łatwo się z nią rozmawiało, że przez większą część wypadku Clara, Burger i ja siedzieliśmy na podłodze w pokoju jej syna i rozmawialiśmy (podczas gdy John biegł jak szalony robiąc zdjęcia).

Na lewo od foyer znajdował się imponujący salon z czarnymi ścianami i mnóstwem ładnych, warstwowych tekstur. Krzesła w kształcie pantofelków pochodzą z Pottery Barn Outlet, a żyrandol z West Elm.
bm po prostu białe odcienie
To lustro z drewna wyrzuconego na brzeg było w rzeczywistości znaleziskiem HomeGoods!
Salon na poddaszu to projekt, który Julie i jej mąż podjęli po przeprowadzce. Belki już tam były, ale do sufitu dodano pióro i wpust, a na ścianach użyto 1 x 2 cale, aby dodać sztuczną deskę i listwy spójrz na budżet. Jeśli chodzi o ten ogromny wisiorek na środku pokoju, Julie może go dla Ciebie zamówić w Milk & Honey Home. Sofa jest po prostu starą, którą Julie przykryła, ponieważ była w pełni funkcjonalna, ale nie pasowała do wyglądu, jaki chciała.
Po raz kolejny pojawiła się tutaj niesamowita mieszanka nowoczesności i rustykalnego, blasku i neutralności. Taki ładny, warstwowy wygląd.
Przejście do kuchni było świetną zabawą. Ramki z portretami jej dzieci pochodzą z Ikei, a stołki z Crate & Barrel.
Benjamin Moore Alabaster vs Sherwin Williams Alabaster
Oto kolejne ujęcie tego niesamowitego przejścia. Uwielbiam, jak swobodnie udrapowane papierowe girlandy i srebrna głowa jelenia zdobią otwór i przyciągają wzrok w stronę pływających półek za nimi.
Więcej uroku kuchni. Duża szklana oprawa sufitowa pochodzi od Pottery Barn, a płytka chroniąca przed rozpryskami jest autorstwa Walkera Zangera. Julie pokochała to miejsce od zawsze i zaoszczędziła swoje grosze, aby uczynić go swoim (była wdzięczna, że do wyłożenia płytek była niewielka powierzchnia, więc nie było tak drogo). Jeśli chodzi o liczniki, są one właściwie z wapienia. Byli niesamowici osobiście. Tak naturalny i teksturowany.
Czy te antyczne wsporniki do półek nie stanowią miłego połączenia z czystymi i nowoczesnymi szafkami i półkami w stylu shakera?
biała farba w domu
Ten stół, ławka i krzesła pochodziły od Crate & Barrel, a żyrandol nad stołem pochodzi ze sklepu z używaną odzieżą.
Czy można powiedzieć, że zakochaliśmy się w kuchni? Poważnie, mogliśmy umieścić tutaj jeszcze dziesięć zdjęć tego pokoju.
To jest pokój gościnny, a wszystko zaczęło się od czerwonego dywanu, który Julie już posiadała. Chciała, aby po umieszczeniu w nim dywanu pokój wydawał się świeży i nowoczesny, więc kiedy zobaczyła turkusowo-czerwony wazon na biurku (od Anthropologie), wiedziała, że pomalowanie ścian na delikatny turkusowy kolor (Pratt & Lambert Pacific) będzie pasować do dywanu do pomieszczenia w nowoczesny i świeży sposób. Bardzo podobała mi się ta mieszanka!
Dwóch chłopców Julie właściwie dzieli pokój (uwielbiają to!), więc Julie przyniosła dwa podwójne łóżka i powiesiła nad ich łóżkami niesamowite, duże inicjały Ballard Design (w ramach wyprzedaży). To jest pokój, w którym Clara i ja spędzałyśmy najwięcej czasu – na ścianie naprzeciwko łóżka stała szafka pełna zabawek – i Clara czuła się tu jak w domu.
Oto łazienka w przedpokoju, wyposażona w podstawowe białe płytki metra (od Lowe’s) i szarą fugę, ponieważ chłopcy korzystają z tego pokoju! - ha ha. Julie twierdzi, że bardzo dobrze poradził sobie z jej dwoma małymi mężczyznami. Podobało mi się również to, że chociaż ten pokój wygląda na całkowicie odnowiony, toaletka przyszła wraz z domem – po prostu pomalowała go na delikatny szaro-zielony kolor knaki, aby uzyskać całkowicie świeży wygląd.
bejcowanie szafek dębowych na ciemniejszy
Niektóre drobne detale domu całkowicie podbiły moje serce – jak wszystkie stare klamki do drzwi, które Julie zebrała z biegiem czasu. Oto jej sypialnia za tymi ładnymi szklanymi francuskimi drzwiami prowadzącymi do jej łazienki.
A oto ujęcie, na które patrzymy wstecz na francuskie drzwi do łazienki wychodzące z sypialni. Podoba mi się ten niebieski akcent na komodzie po prawej stronie drzwi. Sypialnia była naprawdę miękką przestrzenią utrzymaną w bieli, więc to uderzenie koloru było niesamowite.
Oto łazienka. Czyż ta wanna nie jest wspaniała? Bardzo chciałam wczołgać się do środka w ubraniu i po prostu rozkoszować się wspaniałością wspaniałej łazienki. No i podłoga była z białych płytek za grosze, więc oczywiście John i ja wrzeszczeliśmy i aaah. To było wspaniałe. Płytka metra ponownie pochodzi od Lowe’s, a te potargane zasłony prysznicowe pochodzą w rzeczywistości od Target (sprzedawane jako zasłony okienne, a nie zasłony prysznicowe, ale Julie właśnie dodała za nimi podszewkę do zasłony prysznicowej). A ten żyrandol? Julie kupiła go za jedyne 29 dolarów w sklepie z używaną odzieżą o nazwie Queen Of Hearts Antiques.
Naprawdę uwielbiam sposób, w jaki miesza różne rzeczy, na przykład ten drewniany stołek, który upuściła w biało-białą przestrzeń, aby uzyskać niesamowitą teksturę i ładny naturalny element, który uzupełnia wszystkie jasne i błyszczące rzeczy. A skoro mowa o tym drewnianym stołku, właściwie było to coś, co zrobił tata jej przyjaciółki. Podoba mi się, że ma w ofercie ręcznie robione rzeczy, a także niedrogie rzeczy (takie jak płytki metra od Lowe’s i te marszczone zasłony od Target).
A więc to jest wycieczka po niesamowitym domu Julie. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że pozwoliła nam wpaść i strzelać! Więcej o niej i jej pięknym domu możesz przeczytać w jej małym kawałku internetu. Zagrajmy teraz w grę „Jaka jest Twoja ulubiona część”. Czy ktoś jeszcze nazwie tę wannę, na punkcie której mam obsesję? Bardzo podobał mi się także gigantyczny prostokątny żyrandol Capiz w pokoju z czarnymi ścianami. A John wzywa do przejścia do kuchni i znajdujących się tam otwartych półek.













