Nasze zaproszenia ślubne DIY i zapisz daty

Tydzień ślubu kontynuujemy w Hy Our House, przyglądając się wszystkim artykułom papierowym, które zaprojektowaliśmy na tę okazję – od naszego letniego zaproszenia po spersonalizowaną pocztówkę z podziękowaniami. Zacznijmy jednak od kartki papieru, od której wszystko zaczęło się na początku 2007 roku: funkcji „zapisz datę”.

Chcieliśmy czegoś prostego, ale znaczącego, więc zainspirowaliśmy się jedną z naszych ulubionych tradycji jako pary: robieniem zdjęć w fotobudce. Przyznaję, że nie chcieliśmy marnować wielu ćwiartek na próbę uzyskania idealnej fototapety, więc sfałszowaliśmy własną, używając aparatu cyfrowego, Photoshopa i błyszczącego papieru fotograficznego. W rezultacie powstał niezapomniany sposób przekazania podstawowych szczegółów (co, gdzie i kiedy), który został wysłany w prostej, białej kopercie. I kto wiedział, że później zrodzi się pomysł wynajęcia fotobudki na samą imprezę (o tym później).



Zapisz datę

jak załatać dziurę w suficie

Po tym, jak nasza dziwaczna funkcja „zapisz datę” przekazała tę wiadomość, skorzystaliśmy z naszego zaproszenia, aby stworzyć nastrój. W końcu zaproszenie to jeden z pierwszych przedsmaków wydarzenia, jakie dajesz swoim gościom, więc jest to idealny moment na ustalenie tonu, schematu kolorów itp. Chcieliśmy czegoś eleganckiego, który nadal będzie mówił o zabawie, weselu w ogrodzie - zostaw krawat w domu, proszę pana. Dlatego zaprojektowaliśmy i wydrukowaliśmy własne zaproszenia, używając cytrusowej żółtej i zielonej palety, i ożywiliśmy je za pomocą kilku elementów graficznych, takich jak cytrynowe topiary i brzęczące pszczoły. Nietypowe zaproszenie na ślub na nietypowy ślub, prawda? Nie wspominając, że zapakowaliśmy je (wraz z kartą RSVP, informacjami o hotelu i wskazówkami dojazdu) w jasnozielone koperty, które miałem przyjemność zaadresować ręcznie (Sherry przekonała mnie, że mój charakter pisma jest lepszy od jej). Ręka mnie boli na samą myśl o tym, ale był to kolejny osobisty akcent, którego nie mogliśmy przepuścić.

Zaproszenie



Wiedzieliśmy, że udało nam się stworzyć wesoły nastrój naszym zaproszeniem, gdy zaczęły napływać pocztówki z odpowiedziami na zaproszenie, zawierające najróżniejsze notatki zapisane poza liniami. Tak bardzo je pokochaliśmy, że nadal mamy je wszystkie ułożone na konsoli w naszym salonie. Uwielbiamy je przeglądać od czasu do czasu, aby powspominać (i docenić naszych uroczych przyjaciół i rodzinę). Uwielbiam pamiątki ślubne wykraczające poza wypróbowany i prawdziwy album ze zdjęciami.

Karty weselne2

Nasz szlak papierów ślubnych podążał za naszymi gośćmi aż do Richmond. Dla osób zatrzymujących się w poleconym przez nas lokalnym hotelu przygotowaliśmy pakiet powitalny, aby zapewnić im maksymalne wykorzystanie pobytu. I dzięki odrobinie kreatywności nie musieliśmy wykaszlać dużo forsy. Wzięliśmy kilka bezpłatnych map z lokalnego centrum dla zwiedzających (były żółte, dla wygody), wyróżniliśmy niektóre z miejsc, które trzeba zobaczyć w Richmond i połączyliśmy je z przewodnikiem When in Romeer, Richmond (zestaw atrakcji, który wydrukowaliśmy w domu, co koreluje z mapą). Dodaliśmy także naklejkę Virginia dla zakochanych, aby pomóc naszym przyjaciołom i rodzinie zaznaczyć swój pobyt w wielkim V-A.



Mapa gości

zrób to sam wiszące łóżko na zewnątrz

Stos kart RSVP w naszym salonie jest obecnie uzupełniany przez kolejny stos pamiątek ślubnych: nasze domowe kartki z sentymentem ślubnym. Zamiast tradycyjnej księgi gości poprosiliśmy naszych przyjaciół i rodzinę, aby zostawili nam notatkę na dziwacznych kartkach z dymkami, które sami zaprojektowaliśmy i wydrukowaliśmy. Podczas przyjęcia ludzie wypełniali je i po prostu wrzucali do pobliskiego szklanego wazonu, abyśmy mogli je później nalać.

Karty sentymentów ślubnych

rodzinne wakacje w Charleston

Kiedy wszystkie „ja” zostały już powiedziane i zrobione, pozostała nam jeszcze jedna formalność do załatwienia – liczne kartki z podziękowaniami dla naszych hojnych gości. Nie mogliśmy teraz pozwolić, aby kreatywność wymknęła się spod kontroli. Zamiast więc tradycyjnej składanej kartki, zamówiliśmy niestandardowe pocztówki zawierające to artystyczne zdjęcie z samego ślubu (za mniej niż koszt zwykłej papeterii). To był po prostu kolejny wyjątkowy i osobisty sposób, aby pomóc naszym uroczym gościom zapamiętać to wydarzenie… i zagrać w Where’s Waldo, próbując zlokalizować ich rozmazaną głowę w tle.

Pocztówka ślubna 12

A więc to jest papierowa strona naszej historii ślubnej. Teraz opowiedz nam swoje. Czy znalazłeś nieoczekiwany sposób na poproszenie gości o zapisanie daty? A może otrzymałeś wyjątkowo kreatywne zaproszenie lub niezapomniane podziękowanie, które chciałbyś opisać? Powiedz, bo może to stanowić inspirację dla naszych wspaniałych czytelników… a nawet na nasze kolejne duże wydarzenie. Mam tylko nadzieję, że w najbliższym czasie nie będę już ręcznie adresować kopert.

*Zajrzyj do zakładki Album ślubny pod nagłówkiem, aby sprawdzić wszystkie szczegóły naszego wielkiego dnia od początku do końca!

Ciekawe Artykuły